5 stycznia 2015

trochę inna opinia.. Książka Konrada Gacy




Na gwiazdkę dostałam książkę od mojego brata - 
oczywiście z dietetycznymi przepisami :)
Książka Pana Konrada Gacy.. i moje zdziwienie - no bo kto to jest???

Wygooglowałam sobie Pana, i dowiedziałam się o Fatkillers, oraz jego platformie odchudzającej..

Tak czy inaczej, przepisy dietetyczne więc od razu wzięłam się za oglądanie i czytanie..

Przepisy na mnie wrażenia nie robią..
Może ktoś, kto zaczyna dopiero swoją przygodę z dietami, znajdzie tam coś dla siebie..
Ale ja - od 5 lat, żyjąca w tym świecie - znam swoje ciało, potrzeby, produkty które mogę jeść, a po których od razu tyję. Umiem zastępować mąkę - otrębami, produkty skrobiowe - tymi zdrowszymi - czyli zero pieczywa, a makaron i ryż, jeśli już to ciemne.
I najważniejsze - trzeba mieć siłę, i wytrwałość! bo stos książek dietetycznych na półce nic nie da, jeśli nie umiemy się wziąć za siebie.

Oczywiście nie neguję diety Pana Konrada!
jedni wolą Dukana, inni Konrada - wszystko jest dla ludzi, byle z głową!

Dziękuję za uwagę! :)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz